Dziedziczenie długów po dalszej rodzinie

Jednym z najczęstszych problemów majątkowych związanym z śmiercią bliskiej osoby jest kwestia spadku. O ile w przypadku dóbr materialnych raczej problemu nie ma, a chętnych nie brakuje, tak sprawa komplikuje się w przypadku długów, których, co oczywiste, nikt nie chciałby przejąć. W tym artykule odpowiemy na pytanie jak wygląda dziedziczenie długów po dalszej rodzinie oraz jak odrzucić spadek i pozbyć się takiego kukułczego jaja.

Kto dziedziczy długi po zmarłym?

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, cały spadek po zmarłym, łącznie z długami, dziedziczy osoba wskazana w testamencie. Jeśli zmarły nie zdążył go spisać, to w pierwszej kolejności długi zostają przypisane małżonkowi lub małżonce osoby zmarłej. Dalszymi dziedzicami nieuregulowanych zobowiązań zostają ich dzieci.

Jeśli osoba zmarła nie posiadała najbliżej rodziny, wówczas kolejnymi spadkobiercami zostają osoby z rodzeństwa. Następnymi osobami w kolejności do spadku są rodzice, dziadkowie lub pasierbowie. Jeśli zmarły nie ma żadnej rodziny, długi po nim dziedziczy gmina lub Skarb Państwa.

Jak nie stracić, dziedzicząc długi po dalszej rodzinie?

W sytuacji, jeśli najbliższa rodzina odrzuciła spadek i przypada on nam, warto zaopatrzyć się w stosowną analizę prawną oraz podjąć działania, które sprawią, że nie stracimy, nawet jeśli dziedziczymy długi po dalszej rodzinie. Należy pamiętać, że na podjęcie decyzji o jego przyjęciu lub odrzuceniu mamy aż pół roku od otrzymania stosownej informacji na temat spadku. Otrzymując zbyt kuszącą propozycję od rodziny warto również sprawdzić BIK osoby zmarłej. Jeśli nie jesteśmy pewni swojej decyzji lub mamy wątpliwości, warto skorzystać z porady notariusza. Polecamy również zainteresować się opcją dziedziczenia spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

W skrócie, będzie to sposób dziedziczenia w którym otrzymamy kwotę długu nie większą niż wartość otrzymanego spadku, co stanowi pewnego rodzaju status quo lub pozwala nawet zyskać. Cały proces polega na dokonaniu spisu inwentarza i jego wyceny przez komornika. Przykładowo, jeśli długi po zmarłym wynoszą 50 tysięcy, a jego majątek zostanie wyceniony na 100 tysięcy, całość zobowiązania zostanie spłacona, a reszta dóbr przypadnie nam. To bardzo wygodne rozwiązanie, które nie wymaga złożenia oświadczenia notarialnego lub wizyty w sądzie.

Jak odrzucić spadek, jeśli nie chcemy odziedziczyć długów po dalszej rodzinie?

Osoby, które nie chciałaby mieć nic wspólnego z majątkiem zmarłego oraz procedurą jego dziedziczenia, mogą oczywiście całkowicie umyć ręce i się go zrzec. W tym celu konieczne jest złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku, co następuje nad wyraz często w przypadku nieboszczyka, który przed śmiercią popadł w spiralę zadłużenia. Aby złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, należy udać się do notariusza lub sądu rejonowego, który operuje w twoim miejscu zamieszkania. Pamiętaj, że decyzja ta jest wiążąca oraz pozbawia nie tylko prawa do majątku, ale również do zachowku.

Warto dodać, że spadek odrzucić mogą również osoby, które nie posiadają zdolności do wykonywania czynności prawnych. Są to najczęściej niepełnoletnie dzieci lub kuzyni. W takim przypadku należy udać się do sądu rejonowego oraz złożyć wniosek o odrzucenie spadku w imieniu małoletniego oraz gruntownie go uargumentować, wskazując jak dług wpłynie na jego sytuację finansową. Odpowiedni urząd sprawdzi, czy w ten sposób dziecko nie straci pieniędzy.